Na pozycję Konkursu ma znaczący wpływ
liczba nowych pozycji prezentowanych przez modelarzy oraz liczba
debiutów.
W sanockim Konkursie widziałem
kilkadziesiąt prac po raz pierwszy, myślę, wykonanych na
przestrzeni ostatniego roku. Wielu modelarzy wykonuje piękne
modele dla przyjemności robienia. Prezentują je wyłącznie rodzinie
i znajomym. Czasem udaje się przekonać do pierwszej publicznej
prezentacji. I modele te w wielu przypadkach nie odbiegają
poziomem od modeli doświadczonych wyczynowców. Porównanie możliwe
jest właśnie podczas konkursu lub wystawy.
Najbardziej cieszą jednak debiuty
młodych modelarzy. Tych, którzy pokazują zadziwiająco dojrzałe,
starannie wykonane prace, i tych, którzy przynoszą swoje modele na
konkurs w kieszeni.
W tym roku przyznano nagrodę Grand
Prix. Otrzymał ją Szymon Fedak z Sanoka za prezentację modeli
lotnictwa polskiego. Szymon ma 11 lat i startuje również w
zawodach modeli swobodnie latających.
Zaś gimnazjalista Tymoteusz Pyrek z
Rzeszowa zaprezentował realistyczną dioramę wojenną i wygrał w tej
klasie również z seniorami.
Nie wymieniam nazwisk modelarzy
wysokiej klasy, aby nie pominąć kogokolwiek. Modelarze ci figurują
w tabeli wyników. A ich modele są rozpoznawalne na stole
wystawowym, po precyzji wykonania, po efektach specjalnych, po
starannym pokazaniu śladów eksploatacji.
Stosowana w Sanoku od wielu lat
metoda oceny "podoba się - nie podoba się", mimo kontrowersji w
środowisku modelarskim, ma swój sens. Ocena sportowa wymaga
mrówczej pracy kwalifikowanych sędziów przez wiele godzin,
porównywania z dokumentacją. I czasu brak i
środków, a nade wszystko trudno o kwalifikowanych
komisarzy sportowych.
Metoda sanocka "podoba się - nie
podoba się" jest najbliższa rzeczywistej oceny przez widza -
laika, nie znającego się na subtelnościach modelarstwa
redukcyjnego, oceniającego model emocjonalnie: ładny lub nie,
podoba się bardzo lub mniej. To metoda oceny znacznej większości
oglądających wystawę pokonkursową. I niech już tak zostanie.
Prace oceniało Jury w składzie: Jan Węgrzyński -
przewodniczący, Józef Szafraniec i Artur Szafraniec.
Mamy nadzieję na przyszłoroczny,
jubileuszowy Konkurs. A przy tej okazji na
refleksje o upływającym czasie i konsekwencji
działania. Działania godnego szacunku.
(ak) |

Ekipa krośnieńska z Panią Dyrektor
ODK Puchatek Marią Kępa

Szymon Fedak - Grand Prix - Sanok
2015

Budowle młodzik - staranne prace, od
których zaczyna się zazwyczaj modelarstwo redukcyjne |

Mój
faworyt
Tymoteusz
Pyrek z Rzeszowa
Realistyczna diorama wojenna z czołgiem Tiger II.
Zaznaczone
ślady eksploatacji. Scenka sytuacyjna bardziej bajkowa niż
tragiczna |

Mój
faworyt
Przemysł
Trzyniecki z Sanoka
He-162 z
odkrytą komorą silnikową i precyzyjnie wykonaną kabiną, dyskretne
zabrudzenia i zacieki. Zainteresowanie
wzbudza oryginalny układ płatowca |