W niedzielę 8 lutego zawodami w
Grodkowie rozpoczęto rywalizację Pucharu Polski w klasie modeli
szybowców F1N edycji 2015.
Do nowej, czystej hali dopasowali się
organizatorzy przeprowadzając zawody sprawnie i w przyjaznej
atmosferze. Takie podejście sprzyja osiąganiu dobrych wyników
sportowych.
Równoczesny start dwóch zawodników
nie powodował kolizji, a w lotach
decydujących zawodnicy rzucali naprzemiennie.
Bieżące wyniki wywieszano w chwilę po
zakończeniu tury lotów.
W grupie młodzików sklasyfikowano 29
zawodników i zawodniczek. Zwyciężył
zdecydowanie Łukasz Flisiuk przed Patrykiem Bajerem (obaj z
Hrubieszowa). Trzecie miejsce wywalczyła Aleksandra Gajewska z
Grodkowa.
Można zauważyć dużą dysproporcję
między wynikami osiąganymi przez młodzików. Nie tylko z powodu
różnicy umiejętności, ale też, a może
głównie, z powodu różnicy siły wyrzutu 10-latka względem np.
14-latka. Biorąc pod uwagę warunki fizyczne dzieci z zakresu tej
grupy wiekowej, aż się prosi o wprowadzenie grupy wiekowej:
"dzieci" np. od 9 do 13 roku życia.
Podobna dysproporcja występuje
pomiędzy dziewczętami a chłopcami z
przyczyn naturalnych.
W grupie juniorów młodszych zwyciężył
Piotr Wielosz-Hałasa z Hrubieszowa przed
Kamilem Śnieżkiem z Krosna i Michałem Ferlakiem z Chrzanowa.
Sklasyfikowano 6 zawodników.
W grupie juniorów wygrał Dawid Lipski
z Gliwic przed Aleksandrą Sawicką z Grodkowa i Bartłomiejem
Bilewiczem z Suwałk. Zaskoczeniem jest
słaba postawa Filipa Badylaka z Bochni, w
ubiegłych latach dobrze zapowiadającego się zawodnika.
Bardzo krótka lista w grupie juniorów
młodszych i juniorów jest przyczyną wąskiego, 2-letniego
przedziału wiekowego. Wskazuje to też na zmniejszające się z roku
na rok zainteresowanie wśród młodzieży sportowym modelarstwem.
Jeżeli w Mistrzostwach Polski miałoby
wystartować po 6 zawodników w tych grupach
wiekowych, to walor sportowy tej imprezy można poddać w
wątpliwość.
Wśród seniorów pod nieobecność
mistrza Jerzego Bodaszewskiego wygrał Robert Kopacz z Krosna z
niewielką przewagą (3 s) nad Jackiem Żurowskim z Gliwic i Leszkiem
Kryszczukiem z Hrubieszowa. Oprócz wymienionych jest jeszcze kilku
dobrych zawodników, z których każdy może
walczyć o zwycięstwo w Pucharze Polski.
Zatem rywalizacja zapowiada się interesująco. |